dom rozcięty wnętrze minimalistyczne dom kostka plarchitekci poznań

Wnętrza domu ROZCIĘTEGO | Poznań

  • projekt: 2016
  • realizacja: 2016 - 2020
  • zdjęcia: Tom Kurek
  • nagroda: NOMINACJA SARP Poznań do Nagrody Architektonicznej Województwa Wielkopolskiego NAWW w kategorii „Wnętrze prywatne” 2020

Dom jednorodzinny został zaprojektowany dla 4 osobowej rodziny na małej działce przy jednej z poznańskich ulic z zabudową z lat 70 i 80 w dzielnicy Grunwald. Inwestorzy przez wiele lat mieszkali za granicą w słonecznej Hiszpanii (co również okazało się kluczowe przy projekcie domu) i w końcu postanowili osiedlić się w Polsce. Chcieli domu pełnego światła ale równocześnie, by dawał on im intymność i przytulność. Z samego założenia inwestorzy oczekiwali domu bardzo dopracowanego w minimalistycznych detalach – ale również bardzo skromnego w wyrazie. Jak sami podkreślali, nie zależało im na wycieczkach studentów architektury.

Problemem okazała się jednak sama działka: dość mała i ciasna, z południową ekspozycją od strony frontowej. Warunki zabudowy nakazywały także zabudową wzdłuż obowiązującej linii zabudowy oddalanej 5m od granicy działki, chodnika i dość ruchliwej ulicy. I tu pojawił się konflikt – otwarcie na słońce to również otwarcie na wzrok przechodniów i hałas z ulicy.
Problem – zrodził więc cały pomysł na dom, który tak naprawdę dopiero jest widoczny w środku domu. Bryła została rozcięta biegnącym przez całą długość świetlikiem o szerokości 2,5m, który rozświetla przez cały dzień zarówno piętro jaki parter przy zachowaniu pożądanej intymności. Dom, mimo że otwarty oknami głównie od północy jest pełen światła! Świetlik formalnie dzieli również piętro na część rodziców i dostępną przez kładkę część dzieci. Otwarcie takie również ułatwia komunikację między domownikami znajdującymi się na różnych poziomach.

Prosta, skromna bryła z zewnątrz pokryta jest płytkami ceramicznymi o wydłużonym kształcie. Ich porowata struktura ożywia elewacje i staje się tłem do gry cieni padających z drzew. Wszystkie okna zostały osadzone w licu ściany od strony wewnętrznej, przez co wnęki okienne zyskały dodatkową głębię, podkreśloną czarnymi obramowaniami. Jednocześnie 50cm loggie umożliwiają mycie dużych przeszkleń bez wzywania ekip myjących, co również było bardzo ważne dla inwestorów.

Elementem porządkującym i organizującym wnętrze domu jest konstrukcyjne rozcięcie bryły wraz ze świetlikiem. To one nadają wnętrzu cały charakter. Biegnąca po skosie ścina od świetlika do sufitu parteru nie tylko dodaje dynamizmu, ale wydłuża naturalne doświetlenie parteru. Duża zabudowa na parterze wykończona okładziną dębową kryje w sobie klatkę schodową, wc, zabudowy kuchenne i windę towarową (ze względu na częste podróże inwestorów – ułatwia ona transport bagażu do garażu podziemnego czy tez zakupów do kuchni). W całym domu zaprojektowano dużo szaf i schowków ukrytych za licznymi okładzinami dębowymi czy z frezowanymi panelami mdf, eksponując tylko wybrane przedmioty codziennego użytku. Dzięki temu dom jest nie tylko funkcjonalny ale i łatwy w utrzymaniu porządku. W tym domu nie ma przypadku: wszystkie okładziny, zabudowy, linie sufitu czy ścian są ze sobą precyzyjnie dopasowane i połączone, tworząc minimalistyczne detale i harmonię: architektury, wnętrza i światła… z codziennym życiem mieszkańców.